Uśmiech na twarzach ludzi, którzy mnie otaczają był moim celem od zawsze. Zawsze chciałam, by ludzie mi bliscy byli szczęśliwi, radośni. Uśmiechnięci.
Teraz mam okazję sprawić, by jak najwięcej ludzi się uśmiechało. Wszyscy możemy. I to naprawdę nie jest trudne.
A jeśli bardzo chciałbyś tego co ja, ale nie wiesz, jak się za to zabrać, najlepszym pierwszym krokiem będzie dołączenie do Ambasady Uśmiechu
Nie robimy nic trudnego. Nic, co sprawiło by wam jakikolwiek kłopot.
Pamiętajmy, że gdy dzielimy się uśmiechem, sami stajemy się szczęśliwi. Więc do dzieła!
Linki:
I nie zapomnij o uśmiechu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz