Patrzę na
dzisiejszych ludzi, rozmawiam z nimi i słyszę tylko jak narzekają na swoje
życie. Cały czas czegoś im brakuje. Mówią: „Gdybym miał więcej pieniędzy,
mógłbym zrobić wszystko”, albo: „Zazdroszczę Ci rodzeństwa, w dużej rodzinie
żyje się lepiej”. Nie rozumieją, że wszystko, co jest im potrzebne do
szczęścia, mają już przy sobie. A co to jest? Dwie zdrowe ręce, dwie nogi i co
najważniejsze- myślący umysł. Chociaż czasem mam wrażenie, że to przez te
umysły większość nie robi tego, co chcieliby. Umysł kreuje nieprawdziwe ograniczenia.
Bo nie mam pieniędzy, bo nie mam jego możliwości, bo nie mam jego znajomości. A
po co ci to wszystko? Masz wielki potencjał! Wykorzystaj go!
Zamknij się
w myślowej izolatce. Przestań patrzeć na innych. Poczuj się, jakbyś był na
świecie tylko ty. Zrób to, co kochasz, nie ważne, czy potrafisz to robić, czy
nie, czy jesteś w tym dobry, czy nie. Ludzie będą cię wyśmiewać i demotywować,
ale to twój plan na życie, nie ich. Twoje szczęście zależy od tego, czy
odważysz się spełnić swoje marzenia.
Skończ z
wymówkami. Przestań mówić, że masz za mało pieniędzy, za małe możliwości. Masz
takie same możliwości jak każdy inny człowiek w twoim otoczeniu. Masz takie
same możliwości, jak każdy inny człowiek na świecie. Dlaczego tego nie
wykorzystasz? Dlaczego marnujesz swój czas na wymówki? Cały czas mówisz, że nie
masz czasu, a wciąż go marnujesz. Przestań to robić! To wcale nie jest takie
trudne. Zamiast po szkole, czy po pracy włączać telewizor zrób coś, co sprawia
ci radość. Coś, po czy czujesz się lepiej. Poświęć na to godzinę dziennie. Nie
rezygnuj, zanim jeszcze nie zacząłeś. Spróbuj, a zobaczysz, że miałam rację.
Pamiętaj,
że na wszystko musisz sobie zapracować. Nie rodzisz się mistrzem. Nie staniesz
się nim w ciągu dwudziestu minut. Spójrz wstecz, na swoje życie i zastanów się,
czego chcesz. A potem po prostu to sobie weź.
Wiesz co jest najpiękniejsze? Że bije od Ciebie pewność siebie. Że jesteś z siebie dumna. Że nie boisz się krytyki. Że mimo iż zdajesz sobie sprawę z tego, że mało jeszcze w życiu przeszłaś to jesteś w stanie motywować starszych. Uczeń przerośnie mistrza. Uczeń będzie Wielki! Uczeń osiągnie nieosiągalne! Jesteś Najlepsza
OdpowiedzUsuńKrytyka zawsze będzie. I wcale nie jest powiedziane, że jeśli ktoś jest młody, to nie może być czyjąś motywacją. A nawet jeśli jest powiedziane, nie zawsze to co mówią inni jest prawdą.
UsuńWiesz co jest najpiękniejsze? Że bije od Ciebie pewność siebie. Że jesteś z siebie dumna. Że nie boisz się krytyki. Że mimo iż zdajesz sobie sprawę z tego, że mało jeszcze w życiu przeszłaś to jesteś w stanie motywować starszych. Uczeń przerośnie mistrza. Uczeń będzie Wielki! Uczeń osiągnie nieosiągalne! Jesteś Najlepsza
OdpowiedzUsuńChyba dodam ten post do zakładek i będę go czytać codziennie :). Jestem prawdziwym mistrzem w marnotrawieniu swojego czasu i życia, ale od pewnego czasu staram się z tym walczyć.
OdpowiedzUsuńJeśli rzeczywiście z taką determinacją podchodzisz do życia jak to opisałaś, to nic tylko pogratulować i pozazdrościć wytrwałości.
Dobra, już ściągam tyłek z kanapy i idę zrobić coś pożytecznego. :)
Pozdrawiam,
niestworzone-rzeczy.blogspot.com
Na pewno bardzo się staram podchodzić do życia z taką właśnie determinacją i muszę przyznać, że coraz częściej mi to wychodzi. Mimo, że oczywiście nie uważam się za eksperta.
UsuńI oczywiście bardzo się ucieszę, jeśli dodasz ten post, a nawet cały blog do zakładek ;)
Zdecydowanie warto sfokusować się na jakiś cel i do niego dażyć ciężką pracą :-) ,ale na pewno nie po trupach...bo wychodzę z założenia,że co dajesz to dostajesz, co siejesz to zbierasz...:-) super post :-) Buziaki Kochana :-))
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w link do płaszcza?
http://nataliazarzycka.blogspot.com/2015/09/shein.html
Racja ludzie czasem nie doceniają tego co mają przy sobie, ale czasme zdrowo sobie tak ponarzekać bo to mamy wrodzone, nie należy czegoś dusić w sobie. :) nothinghappenswith.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTak jak mówisz ;) Ja sobie to zawsze wyobrażam jako wieeeeeelki katalog marzeń. Są tam wszystkie marzenia - nawet takie, które mi się w głowie nie mieszczą. Jako, że mierzę wysoko to i wiem, że mogę z tego katalogu mieć wszystko co chcę to składam zamówienie , rysuję na kartce to czego pragnę, albo opisuję, aby zostało zarejestrowane w podświadomości i zaczynam działać. To co dzieje się później to po prostu MAGIA :)
OdpowiedzUsuń